Jako katolik jestem tego świadomy, ale wierzę także w słowa Jezusa, który powiedział, "...że bramy piekielne go nie przemogą". Kościół w swej mądrości od Ducha Świętego posiada mechanizmy zabezpieczające prawdy wiary przed zmianami w kluczowych kwestiach i dlatego raz ogłoszonego dogmatu nie można już zmienić. Mamy więc prawdę w Piśmie Świętym, Tradycji, katechizmie, i z tych źródeł musimy czerpać, aby zachować zdrową naukę.
Wielu "przewodników" proponuje porzucenie Kościoła Katolickiego oferując w zamian samodzielne czytanie i interpretowanie Pisma, ale nie tak nakazał Pan Jezus. Wiemy przecież, że "żadne proroctwo Pisma nie jest do prywatnego wyjaśnienia". Od początku chrześcijanie podejmowali decyzje wspólnie z Duchem Świętym "...Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my...", a nie każdy sam. Odrzucanie Kościoła jest odrzucaniem Chrystusa, bo na Piotrze Chrystus zbudował Kościół.