Zalegalizowali „trzecią płeć”
Dodano: 15.04.2014 [11:53]
foto: Ibon San Martin/SXC
Sąd Najwyższy Indii uznał istnienie tzw. trzeciej płci. Jednocześnie sąd nakazał rządowi indyjskiemu i władzom poszczególnych stanów uznać osoby transseksualne za należące do trzeciej, neutralnej grupy płciowej i zapewnić im prawo do pomocy społecznej i zatrudnienia na takich samych zasadach jak innym grupom mniejszościowym.
- Uznanie transseksualistów za osoby trzeciej płci nie jest ani kwestią społeczną, ani medyczną, lecz kwestią praw człowieka. Transseksualiści są obywatelami tego kraju i mają prawo do nauki i wszelkie inne prawa – głosi orzeczenie sądu.
O przyznanie praw transseksualistom i eunuchom w Indiach walczył od 2012 r. znany działacz Laxmi Narayan Tripathi.
Jednym z nielicznych państw uznających tzw. trzecią płeć jest Australia. Na początku kwietnia Sąd Najwyższy Australii postanowił, że można kogoś uznać za osobę o neutralnej płci. Również władze Niemiec i Nepalu zezwalają swym obywatelom na wpisanie „X” w rubryce „płeć” w paszporcie.
foto: Ibon San Martin/SXC
Sąd Najwyższy Indii uznał istnienie tzw. trzeciej płci. Jednocześnie sąd nakazał rządowi indyjskiemu i władzom poszczególnych stanów uznać osoby transseksualne za należące do trzeciej, neutralnej grupy płciowej i zapewnić im prawo do pomocy społecznej i zatrudnienia na takich samych zasadach jak innym grupom mniejszościowym.
- Uznanie transseksualistów za osoby trzeciej płci nie jest ani kwestią społeczną, ani medyczną, lecz kwestią praw człowieka. Transseksualiści są obywatelami tego kraju i mają prawo do nauki i wszelkie inne prawa – głosi orzeczenie sądu.
O przyznanie praw transseksualistom i eunuchom w Indiach walczył od 2012 r. znany działacz Laxmi Narayan Tripathi.
Jednym z nielicznych państw uznających tzw. trzecią płeć jest Australia. Na początku kwietnia Sąd Najwyższy Australii postanowił, że można kogoś uznać za osobę o neutralnej płci. Również władze Niemiec i Nepalu zezwalają swym obywatelom na wpisanie „X” w rubryce „płeć” w paszporcie.