Dlaczego abp. Depo jest dobrym kandydatem na przewodniczącego KEP?
Przede wszystkim dlatego, że antykościelne media mówią o nim źle. A więc, dobrze to o nim świadczy.
A oto, co dokładnie o nim mówią: że nie udziela wywiadów zlewającym wszystkie brudy na kościół antykościelnym mediom, które i tak najczęściej przekręcają wypowiedzi hierarchów tak, by im dowalić. Drugi jego śmiertelny grzech: abp. Depo jest, wedug tych samych mediów, zwolennikiem "Kościoła wojującego". A wiadomo, że „liberalne” i „demokratyczne” media najbardziej nie lubią, kiedy ktoś wyraża odmienne od nich poglądy, a co gorsze, jeszcze próbuje ich bronić.
Oto przykład: tygodnik „Wprost” wylansował w swoim najnowszym wydaniu okładkę straszącą przyjaźnią pomiędzy abp. Depo i ks. Rydzykiem i ewentualnym wpływem tego ostatniego na kościół w Polsce w razie wyboru abp Depo na Przewodniczącego KEP.
Cóż na to powiedzieć, miejmy nadzieję, że Episkopat nie ulegnie manipulacjom mediów i natchniony Duchem Świętym wybierze mądrego i …Więcej