Pierwszy list pasterski abp. Wojciecha Polaka
Drodzy Współbracia w Chrystusowym Kapłaństwie, Osoby Życia Konsekrowanego, Siostry i Bracia w Chrystusie Panu, W uroczystość Zesłania Ducha Świętego, u początku pasterskiej posługi w Kościele …Więcej
Drodzy Współbracia w Chrystusowym Kapłaństwie,
Osoby Życia Konsekrowanego,
Siostry i Bracia w Chrystusie Panu,
W uroczystość Zesłania Ducha Świętego, u początku pasterskiej posługi w Kościele Gnieźnieńskim, pozdrawiam Was wszystkich słowami Zmartwychwstałego Pana: Pokój Wam! (J 20,19). Dzisiejsza uroczystość ma dla Kościoła niesłychanie doniosłe znaczenie. W jerozolimskim Wieczerniku narodził się Kościół. Z Wieczernika wyszedł on z chlebem łamanym w rękach, mając w oczach rany Jezusa i Ducha miłości w sercu (Papież Franciszek, Homilia w Wieczerniku, 25 maja 2014). Z jerozolimskiego Wieczernika Kościół wyruszył w świat. Dotarł również do piastowskiego Gniezna. Dlatego też ilekroć znajdujemy się na tym miejscu – mówił w Gnieźnie św. Jan Paweł II - musimy widzieć na nowo otwarty wieczernik Zielonych Świąt (Jan Paweł II, Homilia na Wzgórzu Lecha, Gniezno, 3 czerwca 1979). Musimy więc widzieć nasz Świętowojciechowy Kościół, jak wciąż czerpie swą siłę i żywotność z wydarzenia Wieczernika. Jest …Więcej
Osoby Życia Konsekrowanego,
Siostry i Bracia w Chrystusie Panu,
W uroczystość Zesłania Ducha Świętego, u początku pasterskiej posługi w Kościele Gnieźnieńskim, pozdrawiam Was wszystkich słowami Zmartwychwstałego Pana: Pokój Wam! (J 20,19). Dzisiejsza uroczystość ma dla Kościoła niesłychanie doniosłe znaczenie. W jerozolimskim Wieczerniku narodził się Kościół. Z Wieczernika wyszedł on z chlebem łamanym w rękach, mając w oczach rany Jezusa i Ducha miłości w sercu (Papież Franciszek, Homilia w Wieczerniku, 25 maja 2014). Z jerozolimskiego Wieczernika Kościół wyruszył w świat. Dotarł również do piastowskiego Gniezna. Dlatego też ilekroć znajdujemy się na tym miejscu – mówił w Gnieźnie św. Jan Paweł II - musimy widzieć na nowo otwarty wieczernik Zielonych Świąt (Jan Paweł II, Homilia na Wzgórzu Lecha, Gniezno, 3 czerwca 1979). Musimy więc widzieć nasz Świętowojciechowy Kościół, jak wciąż czerpie swą siłę i żywotność z wydarzenia Wieczernika. Jest …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
in humilitate servire
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
„Nie jestem rewolucjonistą, nie powiedziałbym też, że jestem, czy chcę być reformatorem. Jestem człowiekiem, który pragnie jeszcze lepiej rozpoznać potrzeby i dzień dzisiejszy tego Kościoła, do którego jestem posłany” – powiedział abp Wojciech Polak podczas briefingu prasowego, który odbył się przed jego ingresem do archikatedry gnieźnieńskiej.
link do video : Archidiecezja GnieźnieńskaWięcej
„Nie jestem rewolucjonistą, nie powiedziałbym też, że jestem, czy chcę być reformatorem. Jestem człowiekiem, który pragnie jeszcze lepiej rozpoznać potrzeby i dzień dzisiejszy tego Kościoła, do którego jestem posłany” – powiedział abp Wojciech Polak podczas briefingu prasowego, który odbył się przed jego ingresem do archikatedry gnieźnieńskiej.
link do video : Archidiecezja Gnieźnieńska
link do video : Archidiecezja Gnieźnieńska
in humilitate servire
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Marcin Przeciszewski
Nowy Prymas Polski, symbol „otwartych drzwi Kościoła” - podobnie jak papież Franciszek - przyjmuje jako motto rozpoczynające jego rządy. „Biskup jest po to, aby otwierać drzwi Kościoła” – pisze w swoim pierwszym liście pasterskim. Wyjaśnia, że „przez te otwarte drzwi, tak jak z jerozolimskiego wieczernika, musimy wyruszyć, ożywieni życiodajnym tchnieniem Ducha”.
Już od …Więcej
Marcin Przeciszewski
Nowy Prymas Polski, symbol „otwartych drzwi Kościoła” - podobnie jak papież Franciszek - przyjmuje jako motto rozpoczynające jego rządy. „Biskup jest po to, aby otwierać drzwi Kościoła” – pisze w swoim pierwszym liście pasterskim. Wyjaśnia, że „przez te otwarte drzwi, tak jak z jerozolimskiego wieczernika, musimy wyruszyć, ożywieni życiodajnym tchnieniem Ducha”.
Już od pierwszego dnia posługi arcybiskupa Prymasa Wojciecha Polaka widać, że na mapie Kościoła w Polsce pojawia się postać, której głos będzie słyszalny, brany pod uwagę - i będzie się liczyć. Jest duża szansa, że rola Prymasa zostanie odbudowana. Nie będzie to rola wynikająca z prawa kanonicznego (bo takowej ono już nie przewiduje), lecz z osobistego autorytetu i siły ducha. A głos Prymasa Polski, jako symbolu i zwornika Kościoła, jest tu bardzo potrzebny. Zmiany wprowadzone w ostatnich latach, choć zgodne z normami Kościoła powszechnego, zagubiły istotną tradycję Kościoła w Polsce. A Kościół ten – wierny Stolicy Apostolskiej – zawsze gromadził się wokół swych Prymasów. Ich roli ze świadomości Polaków wymazać się nie da. Zarówno tych, co mieszkają nad Wisłą Odrą, jak i tych rozproszonych po całym świecie.
Cieszy też, że osobą nowego Prymasa tak życzliwie zainteresowały się media. Widać, że abp Polak znalazł do nich klucz. A kluczem tym jest prosty język Ewangelii, brak lęku przed światem, szacunek dla każdego człowieka, unikanie „pompy” i mówienie prawdy o Kościele, także tej trudnej.
To wszystko jest niezbędne, aby trafić wprost do serca współczesnego, nieraz mocno zagubionego człowieka. Na tym też opiera się „duszpasterskie nawrócenie Kościoła”, o które apeluje papież Franciszek, a które z pewnością bardzo poważnie traktuje nowy Prymas Polski.
Nowy Prymas Polski, symbol „otwartych drzwi Kościoła” - podobnie jak papież Franciszek - przyjmuje jako motto rozpoczynające jego rządy. „Biskup jest po to, aby otwierać drzwi Kościoła” – pisze w swoim pierwszym liście pasterskim. Wyjaśnia, że „przez te otwarte drzwi, tak jak z jerozolimskiego wieczernika, musimy wyruszyć, ożywieni życiodajnym tchnieniem Ducha”.
Już od pierwszego dnia posługi arcybiskupa Prymasa Wojciecha Polaka widać, że na mapie Kościoła w Polsce pojawia się postać, której głos będzie słyszalny, brany pod uwagę - i będzie się liczyć. Jest duża szansa, że rola Prymasa zostanie odbudowana. Nie będzie to rola wynikająca z prawa kanonicznego (bo takowej ono już nie przewiduje), lecz z osobistego autorytetu i siły ducha. A głos Prymasa Polski, jako symbolu i zwornika Kościoła, jest tu bardzo potrzebny. Zmiany wprowadzone w ostatnich latach, choć zgodne z normami Kościoła powszechnego, zagubiły istotną tradycję Kościoła w Polsce. A Kościół ten – wierny Stolicy Apostolskiej – zawsze gromadził się wokół swych Prymasów. Ich roli ze świadomości Polaków wymazać się nie da. Zarówno tych, co mieszkają nad Wisłą Odrą, jak i tych rozproszonych po całym świecie.
Cieszy też, że osobą nowego Prymasa tak życzliwie zainteresowały się media. Widać, że abp Polak znalazł do nich klucz. A kluczem tym jest prosty język Ewangelii, brak lęku przed światem, szacunek dla każdego człowieka, unikanie „pompy” i mówienie prawdy o Kościele, także tej trudnej.
To wszystko jest niezbędne, aby trafić wprost do serca współczesnego, nieraz mocno zagubionego człowieka. Na tym też opiera się „duszpasterskie nawrócenie Kościoła”, o które apeluje papież Franciszek, a które z pewnością bardzo poważnie traktuje nowy Prymas Polski.
Jeszcze jeden komentarz od in humilitate servire
in humilitate servire
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
'' Biskup jest po to, aby otwierać drzwi Kościoła. Biskup jest jednak jeszcze bardziej i po to, aby pozwalać Duchowi Świętemu, który wieje kędy chce (J 3,8), otwierać drzwi Kościoła. Przez te otwarte drzwi, tak jak z jerozolimskiego wieczernika, musimy wyruszyć, Siostry i Bracia, ożywieni życiodajnym tchnieniem Ducha.'' - abp Wojciech Polak,Prymas Polski