"Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?" - kazanie ks. bp. Ignacego Deca na IV Niedzielę …

"Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?" (Mk 15,34; Mt 27,46) Czwarte kazanie pasyjne, Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu, IV Niedziela Wielkiego Postu, 18 marca 2012 r. WstępWięcej
"Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?" (Mk 15,34; Mt 27,46)
Czwarte kazanie pasyjne, Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu, IV Niedziela Wielkiego Postu, 18 marca 2012 r.
Wstęp
Drodzy bracia i siostry, jesteśmy na czwartej wielkopostnej medytacji męki Pańskiej podczas nabożeństwa "Gorzkich Żali". Dziś w kazaniu pasyjnym zatrzymamy się przy kolejnych słowach Pana Jezusa wypowiedzianych z krzyża w czasie Jego agonii. Są to słowa pełne bólu i osamotnienia: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? (Mk 15,34; Mt 27,46).
1. Interpretacja czwartego słowa Jezusa z krzyża
Najpierw zauważmy, że słowa te zostały odnotowane jedynie przez św. Marka i Mateusza, jako jedyne wypowiedziane przez Jezusa z krzyża. Przypomnijmy, że poprzednie rozważane przez nas słowa - pierwsze dwa są zapisane w Ewangelii św. Łukasza, a słowa do Matki i do ucznia znajdujemy w Ewangelii św. Jana. Rozważane dziś przez nas czwarte słowo Jezusa, w Ewangelii św. Marka zostało umieszczone w następujących …Więcej
Radek33
tahamata — 2012-03-21 16:10:25:
neonka... zbyt długo byłem "zaimpregnowany" na własne grzechy, żeby teraz skierować się w stronę psychoterapii w nurcie diskopolo. Jeden oddaje cześć coca-coli i mcdonaldowi a reszta mu przyklaskuje, inny "ewangelizuje" poprzez dzielenie katolików na lepszych i gorszych..., tępią objawienia prywatne a przy okazji zapraszają do Medjugorje... To jest abstrakcyjne …Więcej
tahamata — 2012-03-21 16:10:25:
neonka... zbyt długo byłem "zaimpregnowany" na własne grzechy, żeby teraz skierować się w stronę psychoterapii w nurcie diskopolo. Jeden oddaje cześć coca-coli i mcdonaldowi a reszta mu przyklaskuje, inny "ewangelizuje" poprzez dzielenie katolików na lepszych i gorszych..., tępią objawienia prywatne a przy okazji zapraszają do Medjugorje... To jest abstrakcyjne pomieszanie z poplątaniem. Nudzi mnie to i dziwi niepomiernie. Wielki Post jest jednym z ważniejszych okresów w Kościele a tu się go spłyca do świętowania wiosny. Pogaństwo w czystej formie.
Tahamata nic dodać nic ująć!
tahamata
Masz rację. Oddaliliśmy się od Męki Pańskiej. Zauważ, że kazania pasyjne jeszcze bywają katolickie po całości. Rzadkie to ostatnimi czasy. Co mnie uderzyło... Pan Jezus po okrutnej Drodze Krzyżowej wisiał na krzyżu 6 godzin... Sześć godzin... a mnie bolą kolana po pół godzinie klęczenia. Wstyd i materiał do zastanowienia.
tahamata
Józefie...
Nie wiem czy szybka śmierć jest dobrym rozwiązaniem. Mój ojciec miał wylew w wieku lat 57- udar zaatakował go w pracy, jak schodził po schodach - w jednej chwili z radosnego, pełnego życia człowieka zostało bezwładne ciało bez świadomości, które po 3 dniach odeszło na Sąd. Czy był w stanie Łaski uświęcającej, czy miał jakiś przebłysk gdy upadał na schodach... nie wiem i to straszny …Więcej
Józefie...
Nie wiem czy szybka śmierć jest dobrym rozwiązaniem. Mój ojciec miał wylew w wieku lat 57- udar zaatakował go w pracy, jak schodził po schodach - w jednej chwili z radosnego, pełnego życia człowieka zostało bezwładne ciało bez świadomości, które po 3 dniach odeszło na Sąd. Czy był w stanie Łaski uświęcającej, czy miał jakiś przebłysk gdy upadał na schodach... nie wiem i to straszny niepokój, który mi towarzyszy od 13 lat. Nie chcę szybkiej śmierci, chcę katolicką, we własnym łóźku, po pożegnaniu się z rodziną, zaopatrzony Świętymi Sakramentami (tak odeszła moja babcia). Modlę się o taką śmierć.
2 więcej komentarzy od tahamata
tahamata
Niech i tak będzie - nie wpisuj mi tutaj swoich złotych myśli to ich nie będę musiał kasować :)
tahamata
neonka... zbyt długo byłem "zaimpregnowany" na własne grzechy, żeby teraz skierować się w stronę psychoterapii w nurcie diskopolo. Jeden oddaje cześć coca-coli i mcdonaldowi a reszta mu przyklaskuje, inny "ewangelizuje" poprzez dzielenie katolików na lepszych i gorszych..., tępią objawienia prywatne a przy okazji zapraszają do Medjugorje... To jest abstrakcyjne pomieszanie z poplątaniem. Nudzi …Więcej
neonka... zbyt długo byłem "zaimpregnowany" na własne grzechy, żeby teraz skierować się w stronę psychoterapii w nurcie diskopolo. Jeden oddaje cześć coca-coli i mcdonaldowi a reszta mu przyklaskuje, inny "ewangelizuje" poprzez dzielenie katolików na lepszych i gorszych..., tępią objawienia prywatne a przy okazji zapraszają do Medjugorje... To jest abstrakcyjne pomieszanie z poplątaniem. Nudzi mnie to i dziwi niepomiernie. Wielki Post jest jednym z ważniejszych okresów w Kościele a tu się go spłyca do świętowania wiosny. Pogaństwo w czystej formie.

Cierpienie jest nieodzownie związane z ludzkim losem. Każdy wcześniej czy później dostąpi tego aspektu rzeczywistości. Mój kuzyn w wieku lat 25 zginął w wypadku motocyklowym, jego brat zmarł na raka w wieku lat 33 zostawiając żonę i trójkę dzieci, ojciec ich dwóch zmarł w wieku lat 42 także na raka, matka ich ojca pochowała męża i 4 synów... czy mam pisać dalej??? To moja droga, jest czysta demagogia. Dla mojej rodziny to był/jest dramat a dla reszty populacji? - powiastka okolicznościowa.
neonka
tahamata. "wolą świętować wiosnę zamiast rozważania Męki Pana"... nie oceniaj tak pochopnie ludzi...
gdybyś wiedział jaką radość sprawia osobom chorym i starszym widok dzieciaczków idących ulica "topić marzannę" - to są takie kolorowe wianuszki które puszczają do morza;
gdybyś wiedział ile radości i błysku jest w oczach osób chorych i samotnych , które w takim sobie zwyczajnym dniu jak dzisiejszy …Więcej
tahamata. "wolą świętować wiosnę zamiast rozważania Męki Pana"... nie oceniaj tak pochopnie ludzi...
gdybyś wiedział jaką radość sprawia osobom chorym i starszym widok dzieciaczków idących ulica "topić marzannę" - to są takie kolorowe wianuszki które puszczają do morza;
gdybyś wiedział ile radości i błysku jest w oczach osób chorych i samotnych , które w takim sobie zwyczajnym dniu jak dzisiejszy , dostają tulipana lub żonkila jako symbol wiosny i nadziei;
gdybyś wiedział jak bardzo potrzebna jest muzyka jako forma psychoterapii dla osób opuszczonych i samotnych..

Posłuchaj Ojca Daniela a zwłaszcza Jego słowa z sobotniego spotkania otwartego.. ludzie są przygnieceni ciężarem choroby , własnej słabości , niemocy , grzechu..
więc radość i pogoda ducha w umiarkowanej ilości - nie zaszkodzi..
..przejrzyj i zauważ ,że obchodzimy pamiątkę tych wydarzeń z życia Pana Naszego w Misterium Jego Męki przez pryzmat Zmartychwstania i Odkupienia..
..moja przyjaciółka zmarła w wieku 26. lat na skutek zatrzymania akcji serca..po tej wiadomości zaczęły mi się trząść ręce , a serce łkało z bólu..już jest dobrze..
..kuzynka zmarła na białaczkę..po udanym przeszczepie szpiku - miała 29. lat i zostawiła dwoje malutkich dzieci..jedno miało zaledwie 3. m-ce..
..czy mam pisać dalej ??
carpediem1
@JózefK - Człowiek w cierpieniu jest osamotniony,chociaz nie jest sam.To nic,ze wokół są bliskie mu osoby,cierpienie sprawia,że pojawia się poczucie osamotnienia.Przez każdy rodzaj cierpienia człowiek przechodzi osamotniony - sam tego doświadczam.Bardzo Panu współczuję,zapewniam o pamięci w modlitwie.Dziękuję za tą krótką ale jakże głeboką w treści modlitwę,którą Pan zamieścił.
Radek33
prośmy Jezusa ukrzyżowanego, abyśmy mogli - choć w bardzo ograniczonych i zawężonych warunkach - przeżyć to, co przeżył w czasie swojej męki i śmierci. Wyraźmy pragnienie towarzyszenia Jezusowi w Jego drodze od Ogrójca aż po krzyż, prosząc Go, aby otworzył nam nasze serce i ukazał nam to, czego wówczas doświadczał. Prośmy także, aby nasze współuczestnictwo w Jego cierpieniu i udręce On sam …Więcej
prośmy Jezusa ukrzyżowanego, abyśmy mogli - choć w bardzo ograniczonych i zawężonych warunkach - przeżyć to, co przeżył w czasie swojej męki i śmierci. Wyraźmy pragnienie towarzyszenia Jezusowi w Jego drodze od Ogrójca aż po krzyż, prosząc Go, aby otworzył nam nasze serce i ukazał nam to, czego wówczas doświadczał. Prośmy także, aby nasze współuczestnictwo w Jego cierpieniu i udręce On sam przemieniał w doświadczenie radości i pociechy z Jego Zmartwychwstania.
tahamata
Polecam przeczytanie tego kazania tym wszystkim, którzy wolą świętować wiosnę zamiast rozważania Męki Pana naszego Jezusa Chrystusa...