Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Wzbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą. Ps 80

BOŻE Narodzenie wydarzyło się w bardzo trudnych warunkach.MARYJA już w czasie Zwiastowania "zasmuciła się",wiedząc że Mesjasz ma rozprawić się generalnie z Mocami Zła,więc Niewieścim sercem przeczuła ogrom Cierpienia jaki stanie się również Jej udziałem,dlatego "nic nie rzekła Aniołowi".Zanim bowiem dorośnie Dziecko to Ona będzie Go chronić Sobą,i weźmie na Siebie atak Zła.
Oboje z Józefem będą ścigani przez Nienawiść, przed którą ukryć się niepodobna na tej ziemi.BÓG będzie ich umacniał pośród śmiertelnych zagrożeń,i pośród cierpienia jakie przyjdzie im znosić ze strony ludzi.
Wierność poleceniom BOŻYM wymaga heroicznej ofiary z życia,MARYJA i Józef tą Drogą zdecydowali się pójść.
W wigilijną Noc podziękujmy Im, za Dar Ofiarnej Miłości dla nas.

Jedną z przyczyn Wcielenia jest więc Boże pragnienie przełamania trudności komunikacyjnych między Bogiem a człowiekiem, najpierw doświadczenie ich do pewnego stopnia. Bóg chce nas przekonać, że konieczna jest rozmowa, żeby się zrozumieć. Dzięki Wcieleniu pokazuje również, że rozmowa jest możliwa i że człowiek nie jest w sytuacji beznadziejnej, jeśli chodzi o zrozumienie dróg Bożych. Bo kiedyś to zrozumienie będzie miało zupełnie inny wymiar: "Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany" (1Kor 13, 12).

Siadając do świątecznego stołu, warto więc wyłączyć telewizor i porozmawiać. Zbliżymy się bardziej do Boga i do siebie nawzajem.

primo

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany.
- życzę wszystkim zdrowia, życzę miłości
niech mały Jezus w każdym sercu zagości.
Dziekuję.Błogosławieństwa Bożej Dzieciny życzę