Droga Arko/Engel: Każdy w Polsce ma klawiaturę umożliwiającą pisanie w mowie ojczystej. Twoje wyjaśnienia są mało logiczne. Odnośnie Twoich komentarzy, to na pewno nikt nie ma nic przeciwko konstruktywnej krytyce. Takowej jednak zabrakło. Był tylko atak na panią Marię. Przeczytaj to sobie na stronce. Nikt Ciebie nie straszy, nie grozi, nie prześladuje, ale stwierdza pewne fakty. Będziesz odmiennego zdania ok. Ale wyraź to w odpowiedni sposób, bardziej humanitarny i nie obrażaj osób, o których niewiele wiesz... prawie nic. Pozdrawiam i nie czyń z siebie "ofiary", bo nią nie jesteś. To inni mają prawo poczuć się dotknięci. Bądź ludzka i życzliwa, po prostu..:)

By zaspokoic ciekawosc niektorych, podaje do wiadomosci, ze Engel44 poznalam tutaj na portalu – jesli poznaniem mozna nazwac krotka, prywatna korespondencje. Moze mamy podobny czasem punkt widzenia, ale to nie dowod, aby nas utozsamiac.
Nie mam specjalnych umiejetnosci, co do szybkiego pisania, tym bardziej, ze nie mam polskiej klawiatury-moze dlatego robie bledy interpunkcyjne, lub inne. Moze innym sie podobnie zdarza.
Bardzo prosze, jesli ktos ma taka mozliwosc sprawdzania, to nie mam nic przeciwko, by moje IP podac. IP- to liczby, w ktorych zakodowane sa dane,ktore odkodowac moga tylko powolane do tego organy, wiec numer mozna podac i porownac z IP Engel44 – zamiast snuc domysly.
Poniewaz padlo pytanie - nie bede ukrywac. Mam na imie Barbara. Arka -to ksywa,wymyslona przed laty przez moja coreczke. Moj maz ma na imie Arek. Corka kiedys powiedziala: tata jest Arek to ty mamuniu nu jestes Arka –wiec tak zostalo.
A co do portalu, i postow, zastanawiam sie , czy niektore osoby , odwiedzajace ten portal maja jakies zycie prywatne, czy zyja tylko cudzym zyciem, samym internetem wiec sztucznie tworza sobie sensacje.
Wyglada na to, ze jedyna satysfakcja dla niektorych jest dopadniecie kogos i wylanie swych agresywnych i zlych emocji., „dobijajac” adwersarza. Kazdy, kto szczerze wyrazi swoj odmienny poglad, jest natychmiast ich wrogiem .Obojetnie co potem napisze,trzeba go zdeptac, osmieszyc,domyslac sie nie wiadomo czego, interpretowac jego slowa tak, by zmienic sens jego wypowiedzi, cos insynuowac ,sledzic, grozic, straszyc, prowokowac, prywatnie dokuszac itd. Co to daje?
Ludzie roznia sie gustami, spojrzeniem na niektore sprawy i trudno by bylo zyc, gdyby wszystkim zawsze to samo sie podobalo, lub gdyby wszyscy identycznie mysleli. Kazdy ma przeciez prawo wyrazic swoj poglad czy gust na portalu – szkoda tylko, ze nie szanuje sie tych roznic, personalizujac i „organizujac sie” w grupki zacieklych ” przeciwnikow”, niezaleznie od tego ,jak sie naprawde mysli.
Dla niektorych tzw,walka jest sensem bycia na portalu a moze i zycia. Wiec bardzo im wspolczuje.