Najprawdopodobniej ks.Jerzy zginął pomiędzy 24 a 25 X.25 X świadkowie widzieli jak z tamy wrzucane są zwłoki,poza tym biegli po zbadaniu ciała stwierdzili że ks został zamordowany właśnie w tych dniach.Wiadomo że był przetrzymywany i torturowany przez niemal tydzień w bunkrze w Kazuniu przez funkcjonariuszy WSW pod nadzorem Sowietów.
Innych wersji niż 19.X nie potwierdzono ,bo do dziś robi się wszystko by tego nie potwierdzić.Skończmy wreszcie z wrzucaniem nieprawdy na temat śmierci ks.Jerzego

Plan rozkładu państwa i dalszej przyszłości Polski nie zaczął się ani podczas okrągłego stołu ,ani w Magdalence.Wszystko zaczęło się "nad grobem" Ks.Popiełuszki,kiedy przed pogrzebem ks w 1984 r. dochodzi do haniebnego spotkania,w którym udział biorą Jaruzelski,Kiszczak,Rakowski,Mazowiecki i Geremek.Rozmowę nagrywał Kiszczak.W trakcie tego tajemnego spotkania zapadają decycje,że sprawa mordu na Ks.Popiełuszce nigdy nie będzie wyjaśniana,nie będą do niej nigdy wracać i zostaje ustalony na nowo przyszły system władzy,Dlatego zabójstwo ks.Jerzego jest słusznie nazywany mordem założycielskim III RP.

Póki nie będzie rozliczenia z przeszłością,przyznanie się do zbrodni ,powiedzenia przepraszamy,ekshumacji ,pochówku ofiar i zaprzestania czczenia zbrodniarzy ,temat sie nie skoncxy będzie podgrzewany .I chwała ludziom którzy ciągle się o to upominają jsk ks.Zaleski.Jak trzeba być nierozumnym człowiekiem żeby zasłaniać się poprawnością i wojną.Była taka szansa wręcz zmusić Ukraińców do uznania prawdy historycznej w zamian za pomoc .Niestety ciepłe kluchy i kalesony z Pis-u,którzy mają wydmuszki zamiast jaj, jak zwykle nie potrafili inie chcieli załatwić tego co powinni

Podam taki własny przykład .To że kiszonki i zakwasy do picia są skarbem dla zdrowia to jest oczywista oczywistość bo pije je od ok 4 lat i wiem jak się czuje a co było kiedyś. Ale dokuczały mi bóle reumatyczne promieniujące od biodra do pachwiny i kolana ,średni ból co parę dni prawdopodobnie po starej kontuzji.Gdybym poszedł do lekarza dostałbym zapewne tabletki przeciwbólowe i na reumatyzm.Zaczalem biegać od 1,5 roku raz w tygodniu 5 km.Zawsze lubialem sport i rych ale biegać dla biegania nie lubiałem.I odkąd biegam bóle przeszły całkowicie nie mówiąc o dużej poprawie kondycji.Nie każdy musi biegac.Długie spacery ,ćwiczenia rozciągające też są dobre,ale nasz lekarz nam to zaproponuje wraz z dobrą dietą?Że świeca dzis szukać lekarza który powie ze dieta ketogeniczna czyli po krótce jedzenie tłusto bez węglowodanów to szybkie gubienie nadwagi,samo zdrowie i poprawa wszystkich wyników krwi które były złe.Nie powie tego prawie nikt bo farmakologia musi zarabiać na ignorancji ludzi