Convertius 2014-07-28 20:50:38
Przykazania kościelne dotyczące zabaw i postu:
3. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i posty w dni nakazane zachowywać.
5. W czasach zakazanych wesel i zabaw hucznych nie sprawiać.

Czasy zakazane, to oczywiście wszystkie piątki, okres Adwentu i Wielkiego Postu.
Posty obowiązujące:
A. Post jakościowy - obowiązuje we wszystkie piątki roku
B. Post ilościowy - obowiązuje we wszystkie poniedziałki, wtorki, środy (poza suchodniową i popielcową) i czwartki w okresie Wielkiego Postu
C. Post ścisły - obowiązuje w środę popielcową, wszystkie piątki i soboty w okresie Wielkiego Postu, suche dni oraz wigilie Bożego Narodzenia, Zesłania Ducha Świętego, Niepokalanego Poczęcia NMP i Wszystkich Świętych.

Przykazania kościelne dotyczące zabaw i postu:
3. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i posty w dni nakazane zachowywać.
5. W czasach zakazanych wesel i zabaw hucznych nie sprawiać.

Czasy zakazane, to oczywiście wszystkie piątki, okres Adwentu i Wielkiego Postu.
Posty obowiązujące:
A. Post jakościowy - obowiązuje we wszystkie piątki roku
B. Post ilościowy - obowiązuje we wszystkie poniedziałki, wtorki, środy (poza suchodniową i popielcową) i czwartki w okresie Wielkiego Postu
C. Post ścisły - obowiązuje w środę popielcową, wszystkie piątki i soboty w okresie Wielkiego Postu, suche dni oraz wigilie Bożego Narodzenia, Zesłania Ducha Świętego, Niepokalanego Poczęcia NMP i Wszystkich Świętych.

neony, lefebrysci, natankowcy -wy jestescie pochrzanieni.Niby jedna wiara w jednego Boga a odbicia maksymalnie w druga strone.
Jaką wiarę wy w wiekszosci wyznajecie to nie trudno sie domyslić-SWOJA WŁASNA która bazuje na Jezusie ale wyklucza to co trudne i zbyt wymagajace wysiłku.
Otoz pokorę wywalmy, za trudna i nie łaskocze próznego ego, wywalmy posłuszenstwo, wszak mamy XXI w i pełnię demokracji, wywalmy jeszcze z dekalogu parę wisienek w postaci I, VIII,przykazania ( te na poczatek)wszak trza miec jakąs furtkę i ewentualny motyw do samorozgrzeszania no ale zeby nie było wiochy zapozyczmy od lefebrystów ich urocze i mistyczne Liturgie, od natankowców ich wyzwolone i bohaterskie oskarzenia dotyczace Episkopatu.Zapomnialam o najwazniejszym , wywalmy MILOSC, zastąpmy ją slowem tolerancja, ale z ograniczoną odpowiedzialnoscią ( dopoki Mosiek na moje poletko z buciorami nie włazi)
Po tak urzekajacej rekonstrukcji chrzescijanstwa napawajmy sie wspolnie stwierdzeniem MY KATOLICY...podniesie to nieuchronnie nasze sfrustrowane widzenie swiata i siebie oraz wskaze wyzszosc nad bliznim ( czyz nie o to chodziło ?) ach, z okrzykiem na ustach Chrystus Król pokazmy ze idziemy w zaparte

Chcieli Cejrowskiego do "TzG".
Nie uwierzycie, dlaczego odmówił udziału

Przypomnijmy, że wcześniej "Taniec z Gwiazdami" był emitowany w TVN w niedzielę. Do udziału w show producenci starali się aż sześciokrotnie nakłonić Wojciecha Cejrowskiego. Kontrowersyjny podróżnik jest zagorzałym katolikiem, który przestrzega zasad Dekalogu. W nim jasno napisane jest, że "dzień święty trzeba święcić". Dlatego też za każdym razem Wojciech odmawiał zaproszenia:

Propozycji miałem 6, zawsze odpisywałem to samo. Ponieważ całe to przedstawienie odbywa się w niedzielę i w dodatku na żywo, a ja w niedzielę nie pracuję, nawet za darmo. Ciężko to pogodzić, bo w niedzielę za darmo nie przyjdę, bo nie pracuję za darmo, a za pieniądze też nie, bo nie pracuję w niedzielę. W uprzejmym tonie pisałem, że z przyjemnością rozpatrzę tę propozycję i ogólnie jest mi bardzo miło, że państwo wpadli na pomysł, żeby mnie zaprosić, więc były to kurtuazyjne odpowiedzi. Ale niestety nawet nie czytam dalej, bo to wszystko odbywa się w niedzielę - mówi w rozmowie z lifestyle.newseria.pl.

Teraz, gdy stacja Polsat emituje show w piątek, udział Cejrowskiego staje się bardziej możliwy. Niestety (?), Nina Terentiew nie jest zainteresowana jego udziałem:

Po przeniesieniu emisji programu na piątek nie przychodzą do mnie propozycje, więc nie ma okoliczności. Tańczę instynktownie, więc pewnie bym dostawał od publiczności same piątki, a od jury same dwóje. Jak tańczę salsę, to z potężnym zaangażowaniem.
W tańcu przecież chodzi o to, żeby z kobitą się ruszać do rytmu i żeby obu stronom było przyjemnie, a nie o przyjemność jury. Więc pewnie bym szybko wyleciał, a publika by płakała z tego tytułu - przekonuje dziennikarz

Chcielibyście Wojciecha Cejrowskiego w "Tańcu z gwiazdami"?


A wystarczyło by pożyczyć zegarek od jakiegoś neona.

Post piątkowy powoli umiera.Osobiście dla mnie piątek stał się bardzo smutnym dniem nie tylko dlatego,że Pan Jezus umarł w tym dniu na krzyżu,ale dlatego że coraz mniej ludzi chce o tym pamiętać i nie szanuje tego dnia.Piątek stał się dniem radości,koniec pracy,weekend,grill,piwko,impreza.Diabeł po mistrzowsku ośmieszył ten święty dzień,przekręcił myślenie ludzi,najgorsze jest że już nawet u katolików.W telewizji same kabarety i komedie,w radiu pompowanie nastroju imprezowego.Kto dziś traktuje ten dzień wyjątkowo jako dzień umartwienia,postu i zadumy?Chleb i woda to już średniowiecze,jak powiesz komuś że cokolwiek sobie odmawiasz w tym dniu to patrzą na Ciebie z politowaniem,o czym Ty bredzisz.Niestety robienie dyspens pogarsza jeszcze ten stan rzeczy,choć i tak ma już to coraz mniejsze znaczenie.Prawda jest taka że piątek jako dzień śmierci Pana Boga jest takim dniem już tylko dla garstki najbardziej świadomych,którzy po prostu z miłości do Pana Jezusa nie zhańbią tego dnia pijaństwem,głośną muzyką czy zabawą w kanjpie.Czy my,jako ludzie żyjący na chwałę Boga myślimy jeszcze w ogóle cokolwiek o duchowści,o Panu Bogu,o śmierci ,życiu wiecznym?Pełne brzuchy i portfele,"święty spokój" i życie dla przyjemności od weekendu do weekendu-tak żyjemy jako społeczeństwo i tylko ktoś kto tego nie chce widzieć tego nie dostrzeże.Musimy modlić się za Kościół,papieża i kapłanów nieustannie i za nawrócenie grzeszników,ciągle wynagradzać Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy nasze i innych ludzi.To co się dzieje jest już nieuchronne ale nie zwalnia nas to od naszej troski o dusze i ratowanie każdego człowieka,który stacza się na potępienie.Szatan oszukał już większość ludzi i nie odpuści by jak najwięcej ludzi pociągnąć do piekła.Ale Niepokalane Serce i tak zwycięży .Mimo to musimy nieustannie się modlić,na różańcu i zanurzać grzeszników i siebie we Krwi Pana Jezusa

nie wierze ludziom którzy zdradzają stan duchowny.
Duchowienstwo to jedna wielka rodzina, Koscioł Katolicki jest jeden i jest wspolną Matką.Cwaniactwo x Natanka i Jego jazgot nad kaplanami dopuszczajacymi dyspensę( wyjatki bo zapewne i takie są , jakie dla x Natanka są regułą i normą)i atakowanie wszystkich, tylko nie siebie staje sie juz powoli męczące.Gdzie są takie praktyki ? prosze wymienic dokładnie w jakich rejonach, w jakich kosciolach, jaki biskup na to pozwala.
Dostaje szału słuchajac tych ogolników , jakie maja jedynie na celu pokazanie "patrzcie ja jeden jestem cacy a inni są "be".Z tego samego Koscioła , spod tego samego Episkopatu wszyscy(kapłani) wyszliscie a teraz zachcialo sie nielicznym na ten wlasnie WLASNY BOZY DOM PSIOCZYC, na wlasnych kolegów, to jak na rodzinę..wstyd
Kiedys napisałam i powtórzę pycha to ukochany szatanski grzech i ona zaczyna grac głowne skrzypce w tej natankowej rozkładówce.Oby nie zawlokła tych uspionych na przepasć z ktorej nie bedzie juz odwrotu.
Co jest na wlasną prosbę oddalone od Koscioła Katolickiego to rychło zostanie przez szatana zaatakowane.kwestia czasu

Sa niestety ksieza, ktorzy pozwalaja na te tzw"dyspenzy". Osobiscie wiem od mojej kolezanki, ktora sie pytala ksiedza! Polacy, gdzie nasza wiara?, dzieki ktorej do tej pory nasza Polska trwa!!! Nasi Przodkowie walczyli o Nasz Kraj-katolicki Kraj!, a teraz co?, damy sie zwiesc glupocie "modernizacji" ktora naplynela z Zachodu! Zachod- umiera!, sam siebie morduje! Czy naprawde Chcecie, zeby spotkal Nas taki sam los!!