Inka
411 tys.

♥ ŚWIĘTA FILOMENA ♥

♥ ŚWIĘTA FILOMENA ♥
Trzynastoletnia męczennica rzymska zmarła w 303 roku.
Mało kto wie, że Św.Filomena jest patronką naszych czasów, patronką prowadzącą do i powracajacych do sakramentów świętych, nieszczęśliwych rodzin, pomaga w finansach, zrozumie w każdej potrzebie. Jest patronką Żywego Różańca.

Była dzieckiem modlitwy. Jej rodzice, bogaci rzymianie długo nie mieli dziecka - narodziła się w ich późnym wieku. Byli poganami, ale bardzo prosili Boga o potomka. Zetknęli się nawet z grupą ówczesnych chrześcijan w rzymskich katakumbach, prosząc na wszystkie możliwe sposoby aby Bóg zesłał im dziecko. Kiedy narodziła się im dziewczynka nazwano ją córką światła - po grecku - Umiłowana.
Po narodzeniu Filomeny jej rodzice przyjęli wiarę chrześcijańską. Od najwcześniejszych lat dużo się modliła a od jedenastego roku życia poświęciła swoje życie tylko Bogu. W 13 roku życia ginie męczeńską śmiercią z rąk cesarza Doklecjana, który zapragnął ją poślubić i uczynić cesarzową. Rodzice nalegali by przyjęła tą propozycję. Lecz ona odmówiła. Cesarz zapałał wielkim gniewem i z pełnego miłości kochanka przerodził się w wielkiego prześladowcę. Zakuł ją w kajdany, uwięził w lochu i przez 40 dni nie pozwolił jej dawać ani jedzenia ani wody. Codziennie ją odwiedzał i miał nadzieję, że ona zmieni zdanie. Cierpiała bardzo, 37-go dnia tej męczarni ukazała się jej Matka Boża i zapowiedziała następne męczarnie. Obiecała pomoc, swoją i Archanioła Gabriela. Czterdziestego dnia Filomenę ubiczowano. Następnie po tej karze wrzucono ją do lochu aby tam dokonała żywota. Jak mówią zapiski Bóg przysłał Jej 2-ch aniołów, którzy całkowicie ją uleczyli, przywrócili do sił i życia.

Zdumienie Doklecjana było wielkie. Ponownie prosił ją o rękę, odmówiła. Wtedy zaprowadzono ją nad Tybr, przywiązano jej do szyi żelazną kotwicę i została wrzucona głową w dół w nurt rzeki. Kotwica jednak się urwała a Filomena płynęła z nurtem wody i została wyrzucona na brzeg.
Żołnierze Doklecjana strzelali do niej z strzałami z luków. Strzały przeszywały jej dziecięce ciało lecz Filomena nadal żyła. Cesarz od nowa ją uwięził i rozpoczął nowe tortury. Wtedy zaczął szemrać lud. Doklecjan bał się zamieszek i kazał ściąć Filomenę.
Poniosła śmierć 10 sierpnia o godz. 3-ciej. Jej grób w katakumbach Pryscyllijskich nosi jej imię i symbole męczeństwa, palmę, lilię, trzy strzały i kotwicę.

Ten grób odkryto w 1802 roku, znaleziono w nim kryształowy wazonik z jej krwią. Do dziś ma wygląd złota, drogocennych kamieni i srebra. Te katakumby stały się miejscem cudownym. Następują tam cudowne uzdrowienia.

Mało kto wie, że Filomena jest patronką naszych czasów, patronką sakramentów świętych, nieszczęśliwych rodzin, pomaga w finansach, zrozumie w każdej potrzebie. jest patronką Żywego Różańca.

Proś ją aby cię wspierała w twojej potrzebie. Jej olśniewające cuda wprawiają w wielkie zdziwienie.Wizerunki małej Świętej znajdują się w kościołach na całym świecie. A Jej wstawiennictwo u Boga za ciebie zsyła obfite łaski.
Nemo potest duobus dominis servire !
Święta Filomena - patronka na nasze czasy napełniona Mocą Bożą,
słynna z wielkich cudów XIX wieku
Patronka Żywego Różańca,
Druga patronka Królestwa Neapolu,
Patronka Dzieci Maryi,
Patronka szczęśliwych narodzin dzieci, matek i dzieci,
Patronka ludzi interesu i w potrzebach finansowych,
Patronka zdających egzaminy,
Szkół i konwentów,
Patronka zakonników, misji i nawróceń,
Patronka spokojnej i …
Więcej
Święta Filomena - patronka na nasze czasy napełniona Mocą Bożą,
słynna z wielkich cudów XIX wieku
Patronka Żywego Różańca,
Druga patronka Królestwa Neapolu,
Patronka Dzieci Maryi,
Patronka szczęśliwych narodzin dzieci, matek i dzieci,
Patronka ludzi interesu i w potrzebach finansowych,
Patronka zdających egzaminy,
Szkół i konwentów,
Patronka zakonników, misji i nawróceń,
Patronka spokojnej i szczęśliwej śmierci,

Patronka powracających do Sakramentów Świętych,
Patronka narzeczonych
Patronka katakumb.

Na całym świecie, na wszystkich kontynentach, kochana przez katolików wszystkich narodowości. Dziewica, Męczennica, jest jedną z najwspanialszych Cudotwórczyń w Kościele.
Tak jak Św. Antoni z Padwy, Ona też jest "Świętą całego świata" ponieważ wszędzie Jej cuda są olśniewające i z łatwością otrzymywane, wszędzie pokazuje Ona, że wyróżniająca Jej cecha jest zrozumienie potrzeb i nieszczęść wszelkiego rodzaju. Łaski duchowe, błogosławieństwa doczesne, pomoc w trudnościach finansowych - szczególnie w przypadku gdy nosi się przy sobie Jej sznur lub święty medalik, jako znak zaufania do Jej wstawiennictwa; sukces w przedsięwzięciu i pracy, najcudowniejsze uzdrowienia, światło w wątpliwościach, nawrócenia wszelkiego rodzaju, pocieszenie nieszczęśliwych rodzin - wszystkie te łaski uzyskuje Ona dla swoich czcicieli. Jej modlitwa ma taka moc u Boga, że poprzez ta potężna, i łaskawe. Cudotwórczynię można wypraszać łaski wszelkiego rodzaju.
Była Ona dzieckiem modlitwy. Jej rodzice, którzy rządzili państwem helleńskim, zostali, obdarowani dzieckiem, o które za czasów pogańskich tak długo bezskutecznie się modlili. Dlatego też nazwano Ją Filomena, co jest tłumaczone przez wielu jako "Córka Światła", a co w języku greckim, oznacza "Umiłowana". Godne uwagi jest to, że nawet teraz, w czasach obecnych, tyle dziesiątek lat po odkryciu Jej ciałka 25 maja 1802 roku w Katakumbach, Św. Filomena wywołuje silne uczucia u swoich czcicieli.
Mała Święta została pobożnie wychowana przez swoich, rodziców. Do Pierwszej Komunii. Świętej przystąpiła w piątym roku życia, w wieku jedenastu lat poświęciła się, poprzez ślub wieczystej czystości Królowi Świętych, któremu zostało oddane Jej niewinne serce. Tylko dwa i pół roku życia na ziemi pozostało młodej Świętej, wzrastającej nieustannie w łasce i cnocie.
Gdy rozpoczęła trzynasty rok życia, jej ojciec musiał jechać do Rzymu aby zjednać sobie cesarza Dioklecjana, który groził mu wojną. Jako że ubóstwiał swoją piękną córkę, Ona i Królowa towarzyszyły mu w podróży. Zaledwie Dioklecjan ujrzał cudowna księżniczkę zapragnął uczynić ją swoja, cesarzową i obiecał Jej ojcu wszystko, czego by zapragnął gdyby tylko mógł otrzymać rękę jego córki. Nadmiernie radzi ze sposobności zapewnienia pokoju, rodzice Filomeny nalegali, aby przyjęła tę propozycję .Lecz Ona z powodu swej przysięgi odmówiła. Cesarz dokładał wszelkich, starań, przy pomocy wszelkich środków aby skłonić Ją. do swej woli. Lecz na próżno. Gdy okazało się, że obietnice, argumenty, czułości, błagania i olśniewające propozycje nie odniosły żadnego skutku, zagroził Jej wybuchem swego gniewu, jak prześladowca. Odpowiedziała, żenię lęka się go. Owładnięty gniewem, cesarz kazał Ją zakuć w kajdany i uwięzić w lochu, znajdującym się pod pałacem cesarskim. Tam odwiedzał Ją codziennie starając się uzyskać Jej zgodę, nie pozwalając Jej nic jeść oprócz chleba i wody w czasie czterdziestu dni. Trzydziestego siódmego dnia tego cierpienia ukazała się Świętej Matka Boża i zapowiedziała Jej nadchodzące męczeństwo, któremu miała być poddana dla miłości Jej Syna, któremu Filomena przyrzekła wierność serca. Obiecała Swą macierzyńską pomoc, że przyśle Jej Świętego Gabriela aby Jej pomógł i umocnił, oraz że będzie zwycięska. Czterdziestego dnia delikatne dziecko zastało okrutnie ubiczowane na rozkaz cesarza. Tortura ta była tak surowa, że jako żywa rana została na powrót wrzucona do więzienia, aby tam dokonała żywota samotna i niepocieszona. Bóg jednakże zesłał Jej dwóch wspaniałych aniołów, którzy oblewając Jej rany niebiańskim balsamem, całkowicie przywrócili Ją do zdrowia i sił.
Cesarz, wielce zdumiony, usiłował jeszcze raz przy pomocy wszelkich argumentów uzyskać Jej zgodę, której tak bardzo pragnął. Ale na próżno. Doprowadzony do wściekłości tą porażką, kazał zaprowadzić Ją nad rzekę Tybr aby tam z przywiązaną do szyi żelazną kotwicą została wrzucona głową w dół w nurt rzeki i zatopiona. Rozkaz ten został wykonany, ale jeszcze raz dwaj aniołowie zachowali dziewicę, orędowniczkę Chrystusa; zrywając sznur, którym była przywiązana kotwica do jej szyji, zanieśli Ją bezpiecznie na brzeg rzeki, ku zachwytowi wielkiego tłumu.
Zatwardziały jak faraon ze Starego Testamentu, tyran, rozkazał aby młoda Święta była wleczona jak czarodziejka przez Rzym, a później przeszyta strzałami. I to zostało wykonane, a Ona znowu wrzucona, umierająca do swej więziennej celi. Ponownie jednak Niebieski Lekarz uleczył Swe cudowne dziecko i szermierza. Rozwścieczony cesarz nakazał powtórzyć tortury, ale strzały odmówiły posłuszeństwa i nie opuściły łuków łuczników. Wykrzykując, że jest Ona czarownicą, nakazał rozgrzać strzały do czerwoności. Ponownie Bóg zdziałał cud. dla Swojej umiłowanej, bo oto strzały tym razem zmieniły tor lotu i odwracając się w kierunku katów uśmierciły wielu z nich. Widząc to oraz słysząc szemranie ludu, Dioklecjan kazał szybko stracić Męczenniczkę przez ścięcie i tak pośpieszyła do Nieba aby odebrać swoją zdobytą z takim trudem koronę chwały. Poniosła śmierć w piątek, 10 sierpnia o godzinie trzeciej.
Jej grób w Katakumbach Pryscyllijskich w Rzymie nosi Jej imię i symbole męczeństwa - palmę, lilię, bicz, trzy strzały (dwie skierowane w. przeciwnym kierunku), jedna z zakrzywioną linią, oznaczająca prawdopodobnie ogień; oraz kotwicę. Relikwia Jej krwi, znaleziona w zapieczętowanym grobowcu w kryształowym flakoniku zachowuje od dnia jej odkrycia w 1802 roku, cudowny wygląd złota, drogocennych kamieni i srebra. Przeniesienie Jej zwłok do Mugnano, miasta położonego na wzgórzu niedaleko Neapolu, któremu towarzyszyły ciągłe cuda wszelkiego rodzaju, miało miejsce 10 sierpnia 1805 roku. Znajdująca się tam Jej kaplica stała się miejscem najwspanialszych cudów.
Kiedykolwiek jest Ona wzywana, zsyła obfite łaski; Jej sanktuaria są rozsiane po całym świecie. Największym cudem związanym z tą Świętą, której cała historia jest ciągiem olśniewających cudów, ma być szybkość z jaką rozwinęło się do Niej nabożeństwo na całym świecie. Kościoły, zakony religijne, sierocińce, szpitale, stowarzyszenia, bractwa, wszystkie powstały w związku z Jej imieniem albo zostały zbudowane lub założone na Jej cześć. Nie ma takiej kategorii osób, której by nie pomagała w jakiś szczególny sposób; szczególna miłością darzy dzieci; Jej opieka jest cudowna we wszystkich potrzebach, wiecznych lub doczesnych, w potrzebach księży, zakonników i zakonnic; jest bardzo litościwa, dla chorych, utrudzone matki znajdują Ją wyjątkowo łaskawą i troskliwą, jest Ona Patronką Dzieci Maryi i Żywego Różańca, dana nam przez samą Stolicę Świętą; droga jest Jej sprawa edukacji religijnej; jest Świętą, która w szczególny sposób kocha Misje Zagraniczne i nawracanie grzeszników; daje łaskę szczęśliwych narodzin, wiele osób zawdzięcza Jej powrót do Sakramentów i szczęśliwą śmierć; udziela pomocy osobom skrupulatnym, a także, zapewnia pieniądze i pożywienie dla biednych i potrzebujących.
Została formalnie kanonizowana po długim i dojrzałym rozważeniu oraz po zbadanym, i potwierdzonym, uzdrowieniu Sługi Bożej Pauline Jaricot (założycielki Krzewienia Wiary i Żywego Różańca), przez Papieża Grzegorza XVI, który nazwał Ją "Thaumaturgą dziewiętnastego wieku" - tytuł, który tysiące mogą poświadczyć i na który zasługuje Ona i dzisiaj: bo Jej cuda są tak liczne i olśniewające jak dawniej.
Msza Święta i Nabożeństwo ku Jej czci zostały zatwierdzone przez Stolicę Świętą w 1854 roku. Do Jej najbardziej oddanych czcicieli należał Święty Jan Maria Vianney, który wraz z Sługą Bożą Pauliną Jaricot przyczynił, się do powstania tego wielkiego i szeroko rozpowszechnionego nabożeństwa do młodej Cudotwórczyni, z którego słynęła Francja. Medaliki błogosławione przez Niego wysyłane były do wszystkich stron Francji i stawały się kanałami niezliczonych błogosławieństw nimi obdarowanych, a uzdrowienia wszelkiego rodzaju miały miejsce dzięki użyciu oleju, który płonął dniem i nocą przed Jej figurą w kościółku w Ars, gdzie teraz znajduje się kaplica Cudotwórczyni.
Wspaniała statua Świętej Filomeny wykonana z brązu, stoi na zewnątrz w wiosce Ars. Ukazywała się wielokrotnie Świętemu Curé. Prawie każdy kościół we Francji posiada Jej figury, wiele posiada ołtarze i kaplice, które zostały wzniesione z wdzięczności za uzyskane wielkie łaski oraz pomoc pieniężną znajdującym się w wielkiej potrzebie uzyskaną dzięki Jej wstawiennictwu. Do Jej czcicieli należeli Święta Magdalena Zofia Barat, założycielka Zakonu Najświętszego Serca; Błogosławiony Piotr Chanel, pierwszy męczennik Oceanii; Błogosławiony Pére Eymard, założyciel Ojców Najświętszego Sakramentu; Sługa Boży M. Dupont, "Święty Człowiek z Tours". Wszyscy Papieże od czasów Grzegorza XVI, który kanonizował cudowną, małą Męczennicę wyznawali swoje nabożeństwo do Niej. Królowie, królowe, kardynałowie, biskupi, księża i wielka rzesza duchownych i wiernych wszystkich krajów wzywają Ją nieustannie. Ma Ona swoje kościoły w Chinach i Kurdystanie, Afryka, Konstantynopol, Indie posiadają Jej liczne kaplice. Jej obrazy i figury znajdują się w niezliczonych kościołach, zakonach, prywatnych domach Irlandii, Anglii i Szkocji, a Jej imię jest synonimem wszelkiego rodzaju dobrodziejstwa pośród tych, którzy Ją znają.
Wszędzie natychmiastowe i cudowne odpowiedzi na modlitwy uzyskane poprzez tę wielką Cudotwórczynię, której sznur jest jednym z czterech, uznanych, przez. Kościół, ilustrują objawienie, które miało być dane przez Matkę Bożą świątobliwej zakonnicy Słudze Bożej Matce Marii Ludwice od Jezusa.
Jawa
Szczęść Boże!
Może warto zainteresować się obchodami ku czci św. Filomeny ( patronki między innymi Żywego Różańca) w Gniechowicach koło Wrocławia. Może zapowiedź i zaproszenie? Główne uroczystości odpustowe w jedynej w Polsce parafii pod tym wezwaniem odbędą się 6 sierpnia o g. 11.00. Poprzedzi je nowenna do św. Filomeny od 3 sierpnia. Zakończenie uroczystości 11 sierpnia w liturgiczne wspomnienie …Więcej
Szczęść Boże!
Może warto zainteresować się obchodami ku czci św. Filomeny ( patronki między innymi Żywego Różańca) w Gniechowicach koło Wrocławia. Może zapowiedź i zaproszenie? Główne uroczystości odpustowe w jedynej w Polsce parafii pod tym wezwaniem odbędą się 6 sierpnia o g. 11.00. Poprzedzi je nowenna do św. Filomeny od 3 sierpnia. Zakończenie uroczystości 11 sierpnia w liturgiczne wspomnienie Naszej Patronki. 6 sierpnia o g. 11.00 Msza św., 12.30 - posiłek dla pielgrzymów, o 14.30 przedstawienie o św.
Filomenie, - 15.00- Nabożeństwo z możliwością uczczenia relikwii I-go stopnia i przyjecie oleju św. Filomeny.

Ks. Jarosław Wawak - proboszcz
ul. Kątecka 53
55-080- Gniechowice koło Wrocławia
tel. 713168712
www.filomena.gniechowice.info

Pozdrawiam
+ + +
Święta Filomena - patronka na nasze czasy napełniona Mocą Bożą,
słynna z wielkich cudów XIX wieku
Patronka Żywego Różańca,
Druga patronka Królestwa Neapolu,
Patronka Dzieci Maryi,
Patronka szczęśliwych narodzin dzieci, matek i dzieci,
Patronka ludzi interesu i w potrzebach finansowych,
Patronka zdających egzaminy,
Szkół i konwentów,
Patronka zakonników, misji i nawróceń,
Patronka spokojnej i …
Więcej
Święta Filomena - patronka na nasze czasy napełniona Mocą Bożą,
słynna z wielkich cudów XIX wieku
Patronka Żywego Różańca,
Druga patronka Królestwa Neapolu,
Patronka Dzieci Maryi,
Patronka szczęśliwych narodzin dzieci, matek i dzieci,
Patronka ludzi interesu i w potrzebach finansowych,
Patronka zdających egzaminy,
Szkół i konwentów,
Patronka zakonników, misji i nawróceń,
Patronka spokojnej i szczęśliwej śmierci,
Patronka powracających do Sakramentów Świętych,
Patronka narzeczonych
Patronka katakumb.

Na całym świecie, na wszystkich kontynentach, kochana przez katolików wszystkich narodowości. Dziewica, Męczennica, jest jedną z najwspanialszych Cudotwórczyń w Kościele.
Tak jak Św. Antoni z Padwy, Ona też jest "Świętą całego świata" ponieważ wszędzie Jej cuda są olśniewające i z łatwością otrzymywane, wszędzie pokazuje Ona, że wyróżniająca Jej cecha jest zrozumienie potrzeb i nieszczęść wszelkiego rodzaju. Łaski duchowe, błogosławieństwa doczesne, pomoc w trudnościach finansowych - szczególnie w przypadku gdy nosi się przy sobie Jej sznur lub święty medalik, jako znak zaufania do Jej wstawiennictwa; sukces w przedsięwzięciu i pracy, najcudowniejsze uzdrowienia, światło w wątpliwościach, nawrócenia wszelkiego rodzaju, pocieszenie nieszczęśliwych rodzin - wszystkie te łaski uzyskuje Ona dla swoich czcicieli. Jej modlitwa ma taka moc u Boga, że poprzez ta potężna, i łaskawe. Cudotwórczynię można wypraszać łaski wszelkiego rodzaju.
Była Ona dzieckiem modlitwy. Jej rodzice, którzy rządzili państwem helleńskim, zostali, obdarowani dzieckiem, o które za czasów pogańskich tak długo bezskutecznie się modlili. Dlatego też nazwano Ją Filomena, co jest tłumaczone przez wielu jako "Córka Światła", a co w języku greckim, oznacza "Umiłowana". Godne uwagi jest to, że nawet teraz, w czasach obecnych, tyle dziesiątek lat po odkryciu Jej ciałka 25 maja 1802 roku w Katakumbach, Św. Filomena wywołuje silne uczucia u swoich czcicieli.
Mała Święta została pobożnie wychowana przez swoich, rodziców. Do Pierwszej Komunii. Świętej przystąpiła w piątym roku życia, w wieku jedenastu lat poświęciła się, poprzez ślub wieczystej czystości Królowi Świętych, któremu zostało oddane Jej niewinne serce. Tylko dwa i pół roku życia na ziemi pozostało młodej Świętej, wzrastającej nieustannie w łasce i cnocie.
Gdy rozpoczęła trzynasty rok życia, jej ojciec musiał jechać do Rzymu aby zjednać sobie cesarza Dioklecjana, który groził mu wojną. Jako że ubóstwiał swoją piękną córkę, Ona i Królowa towarzyszyły mu w podróży. Zaledwie Dioklecjan ujrzał cudowna księżniczkę zapragnął uczynić ją swoja, cesarzową i obiecał Jej ojcu wszystko, czego by zapragnął gdyby tylko mógł otrzymać rękę jego córki. Nadmiernie radzi ze sposobności zapewnienia pokoju, rodzice Filomeny nalegali, aby przyjęła tę propozycję .Lecz Ona z powodu swej przysięgi odmówiła. Cesarz dokładał wszelkich, starań, przy pomocy wszelkich środków aby skłonić Ją. do swej woli. Lecz na próżno. Gdy okazało się, że obietnice, argumenty, czułości, błagania i olśniewające propozycje nie odniosły żadnego skutku, zagroził Jej wybuchem swego gniewu, jak prześladowca. Odpowiedziała, żenię lęka się go. Owładnięty gniewem, cesarz kazał Ją zakuć w kajdany i uwięzić w lochu, znajdującym się pod pałacem cesarskim. Tam odwiedzał Ją codziennie starając się uzyskać Jej zgodę, nie pozwalając Jej nic jeść oprócz chleba i wody w czasie czterdziestu dni. Trzydziestego siódmego dnia tego cierpienia ukazała się Świętej Matka Boża i zapowiedziała Jej nadchodzące męczeństwo, któremu miała być poddana dla miłości Jej Syna, któremu Filomena przyrzekła wierność serca. Obiecała Swą macierzyńską pomoc, że przyśle Jej Świętego Gabriela aby Jej pomógł i umocnił, oraz że będzie zwycięska. Czterdziestego dnia delikatne dziecko zastało okrutnie ubiczowane na rozkaz cesarza. Tortura ta była tak surowa, że jako żywa rana została na powrót wrzucona do więzienia, aby tam dokonała żywota samotna i niepocieszona. Bóg jednakże zesłał Jej dwóch wspaniałych aniołów, którzy oblewając Jej rany niebiańskim balsamem, całkowicie przywrócili Ją do zdrowia i sił.
Cesarz, wielce zdumiony, usiłował jeszcze raz przy pomocy wszelkich argumentów uzyskać Jej zgodę, której tak bardzo pragnął. Ale na próżno. Doprowadzony do wściekłości tą porażką, kazał zaprowadzić Ją nad rzekę Tybr aby tam z przywiązaną do szyi żelazną kotwicą została wrzucona głową w dół w nurt rzeki i zatopiona. Rozkaz ten został wykonany, ale jeszcze raz dwaj aniołowie zachowali dziewicę, orędowniczkę Chrystusa; zrywając sznur, którym była przywiązana kotwica do jej szyji, zanieśli Ją bezpiecznie na brzeg rzeki, ku zachwytowi wielkiego tłumu.
Zatwardziały jak faraon ze Starego Testamentu, tyran, rozkazał aby młoda Święta była wleczona jak czarodziejka przez Rzym, a później przeszyta strzałami. I to zostało wykonane, a Ona znowu wrzucona, umierająca do swej więziennej celi. Ponownie jednak Niebieski Lekarz uleczył Swe cudowne dziecko i szermierza. Rozwścieczony cesarz nakazał powtórzyć tortury, ale strzały odmówiły posłuszeństwa i nie opuściły łuków łuczników. Wykrzykując, że jest Ona czarownicą, nakazał rozgrzać strzały do czerwoności. Ponownie Bóg zdziałał cud. dla Swojej umiłowanej, bo oto strzały tym razem zmieniły tor lotu i odwracając się w kierunku katów uśmierciły wielu z nich. Widząc to oraz słysząc szemranie ludu, Dioklecjan kazał szybko stracić Męczenniczkę przez ścięcie i tak pośpieszyła do Nieba aby odebrać swoją zdobytą z takim trudem koronę chwały. Poniosła śmierć w piątek, 10 sierpnia o godzinie trzeciej.
Jej grób w Katakumbach Pryscyllijskich w Rzymie nosi Jej imię i symbole męczeństwa - palmę, lilię, bicz, trzy strzały (dwie skierowane w. przeciwnym kierunku), jedna z zakrzywioną linią, oznaczająca prawdopodobnie ogień; oraz kotwicę. Relikwia Jej krwi, znaleziona w zapieczętowanym grobowcu w kryształowym flakoniku zachowuje od dnia jej odkrycia w 1802 roku, cudowny wygląd złota, drogocennych kamieni i srebra. Przeniesienie Jej zwłok do Mugnano, miasta położonego na wzgórzu niedaleko Neapolu, któremu towarzyszyły ciągłe cuda wszelkiego rodzaju, miało miejsce 10 sierpnia 1805 roku. Znajdująca się tam Jej kaplica stała się miejscem najwspanialszych cudów.
Kiedykolwiek jest Ona wzywana, zsyła obfite łaski; Jej sanktuaria są rozsiane po całym świecie. Największym cudem związanym z tą Świętą, której cała historia jest ciągiem olśniewających cudów, ma być szybkość z jaką rozwinęło się do Niej nabożeństwo na całym świecie. Kościoły, zakony religijne, sierocińce, szpitale, stowarzyszenia, bractwa, wszystkie powstały w związku z Jej imieniem albo zostały zbudowane lub założone na Jej cześć. Nie ma takiej kategorii osób, której by nie pomagała w jakiś szczególny sposób; szczególna miłością darzy dzieci; Jej opieka jest cudowna we wszystkich potrzebach, wiecznych lub doczesnych, w potrzebach księży, zakonników i zakonnic; jest bardzo litościwa, dla chorych, utrudzone matki znajdują Ją wyjątkowo łaskawą i troskliwą, jest Ona Patronką Dzieci Maryi i Żywego Różańca, dana nam przez samą Stolicę Świętą; droga jest Jej sprawa edukacji religijnej; jest Świętą, która w szczególny sposób kocha Misje Zagraniczne i nawracanie grzeszników; daje łaskę szczęśliwych narodzin, wiele osób zawdzięcza Jej powrót do Sakramentów i szczęśliwą śmierć; udziela pomocy osobom skrupulatnym, a także, zapewnia pieniądze i pożywienie dla biednych i potrzebujących.
Została formalnie kanonizowana po długim i dojrzałym rozważeniu oraz po zbadanym, i potwierdzonym, uzdrowieniu Sługi Bożej Pauline Jaricot (założycielki Krzewienia Wiary i Żywego Różańca), przez Papieża Grzegorza XVI, który nazwał Ją "Thaumaturgą dziewiętnastego wieku" - tytuł, który tysiące mogą poświadczyć i na który zasługuje Ona i dzisiaj: bo Jej cuda są tak liczne i olśniewające jak dawniej.
Msza Święta i Nabożeństwo ku Jej czci zostały zatwierdzone przez Stolicę Świętą w 1854 roku. Do Jej najbardziej oddanych czcicieli należał Święty Jan Maria Vianney, który wraz z Sługą Bożą Pauliną Jaricot przyczynił, się do powstania tego wielkiego i szeroko rozpowszechnionego nabożeństwa do młodej Cudotwórczyni, z którego słynęła Francja. Medaliki błogosławione przez Niego wysyłane były do wszystkich stron Francji i stawały się kanałami niezliczonych błogosławieństw nimi obdarowanych, a uzdrowienia wszelkiego rodzaju miały miejsce dzięki użyciu oleju, który płonął dniem i nocą przed Jej figurą w kościółku w Ars, gdzie teraz znajduje się kaplica Cudotwórczyni.
Wspaniała statua Świętej Filomeny wykonana z brązu, stoi na zewnątrz w wiosce Ars. Ukazywała się wielokrotnie Świętemu Curé. Prawie każdy kościół we Francji posiada Jej figury, wiele posiada ołtarze i kaplice, które zostały wzniesione z wdzięczności za uzyskane wielkie łaski oraz pomoc pieniężną znajdującym się w wielkiej potrzebie uzyskaną dzięki Jej wstawiennictwu. Do Jej czcicieli należeli Święta Magdalena Zofia Barat, założycielka Zakonu Najświętszego Serca; Błogosławiony Piotr Chanel, pierwszy męczennik Oceanii; Błogosławiony Pére Eymard, założyciel Ojców Najświętszego Sakramentu; Sługa Boży M. Dupont, "Święty Człowiek z Tours". Wszyscy Papieże od czasów Grzegorza XVI, który kanonizował cudowną, małą Męczennicę wyznawali swoje nabożeństwo do Niej. Królowie, królowe, kardynałowie, biskupi, księża i wielka rzesza duchownych i wiernych wszystkich krajów wzywają Ją nieustannie. Ma Ona swoje kościoły w Chinach i Kurdystanie, Afryka, Konstantynopol, Indie posiadają Jej liczne kaplice. Jej obrazy i figury znajdują się w niezliczonych kościołach, zakonach, prywatnych domach Irlandii, Anglii i Szkocji, a Jej imię jest synonimem wszelkiego rodzaju dobrodziejstwa pośród tych, którzy Ją znają.
Wszędzie natychmiastowe i cudowne odpowiedzi na modlitwy uzyskane poprzez tę wielką Cudotwórczynię, której sznur jest jednym z czterech, uznanych, przez. Kościół, ilustrują objawienie, które miało być dane przez Matkę Bożą świątobliwej zakonnicy Słudze Bożej Matce Marii Ludwice od Jezusa.
+ + +
,,Św.Filomena jest patronką naszych czasów, patronką powracających do sakramentów świętych, nieszczęśliwych rodzin, pomaga w finansach, zrozumie w każdej potrzebie. Jest patronką Żywego Różańca.,,